Hejo !

Hej !!! ;D

Notka miała być wcześniej, ale jakoś tak wyszło ;)

Nowinki :

Tosia wczoraj dostała arbuza, a dzisiaj cukinię ( tak dalej nowości w jadłospisie)
Ostatnio wypuściłam szynszylę, a w domu było małe zamieszanie i szynszylka wszedł tam gdzie nie powinien. Szukaliśmy go wszyscy z jakąś godzinę, aż w końcu poddaliśmy się (możę sam przyjdzie). Tato wszedł na strych a tam szynszylek !!! :D  Okazało się że był otwarty wyłaz i szynszylek wszedł po drabinie na strych.

Obiecana fota moich MAŁYCH PANTAREK :D

 

Hejka !

Hejka !!

Sorki że przez kilka dni nie było notek, ale strasznie Blogger szwankuje, albo nie chce się notka wrzucić, albo wgl nie mogę wejść na swoje konto i na bloga. Tą notkę piszę chyba czwarty raz, napisałam już ją wczoraj ale mi się komp zepsuł jak ją pisałam no i poszło.A więc skrótem te kilka dni :

Laki ostatnio znikł na calutką noc i cały dzień wrócił dopiero pod wieczór, tak się o niego martwiłam.
Przedwczoraj zgubił obrożę, która się dzisiaj znalazła, zgubił ją koło domu ;) I tak muszę mu kupić nową bo ta się rozpina.

Tosia dostała pietruszkę, ale niezbyt się z tego powodu cieszyła ;p
O wiele bardziej smakuje jej malina :D

Barnaba (synek Miluni który został u nas ) coraz lepiej dogaduję się Lakim, zresztą on nigdy nie miał nic do niego, tylko Laki ma jakieś swoje fochy ;)


A i WYKLUŁY MI SIĘ DZISIAJ PANTARKI !!! OSIEM !!! 
Jedna biała, dwie brązowe a reszta szarawo biało brązowa :D
Pod następną notką (pewnie jutro) wrzucę ich zdjęcia ;)
 

WAKACJE !!

W końcu są upragnione WAKACJE !!!
Szkoda że tylko 2 msc :(  Na Ukrainie mają 3 !  To nie fair ! 
Ale i tak jest GIT !!!

Od kilku miesięcy mam chomika i niedawno zaczełam dawać jej różne warzywa i owoce.
To znaczy od zawsze jej daje, ale teraz takie nowe które akurat są w ogrodzie. Jakieś 2 tygodnie temu dostała truskawkę która no nawet jej posmakowała, zniknela w nocy ;)
Wczoraj dałam jej malinę za którą zabrała się odrazu, a reszta znikneła w nocy.
A dzisiaj przed chwilą dałam jej ogórka, który też cieszy się zainteresowaniem.
Dzisiaj wieczorkiem dam jej chyba jeszcze gałązkę pietruszki. Wszystkie te rzeczy daję jej pierwszy raz więc ostrożnie w małych ilościach ;)  I oczywiście wszystko niepryskane z mojego ogrodu.

A to Tosia <3
Zdjęcie niezbyt wyraźne, no ale jest :)

WOW !!!

Nie wchodziłam tu trochę :/
A teraz wchodzę, patrzę i WOW ponad 4oo wejść !!!
Ale się cieszę !! Tak mnie to ucieszyło że aż powrócę do blogowania  :D
Bo teraz to ma sens skoro tyle ludzi mnie odwiedza :)
Tak więc : POWRACAM DO BLOGOWANIA !!! :D